Kolejny sezon Rzeszowiaka rozpoczęty!
Kolejny sezon rozpoczęty! Rzeszowiak spędzi go na Bałtyku odwiedzając zarówno duże porty, jak i ciche, malownicze zakątki bałtyckich szkierów. Rejsy jachtem to doskonała okazja do zwiedzania kolejnych ciekawych miejsc, których w najbliższym nam morzu znaleść można bez liku. Oddajemy więc cumy i obieramy kurs na odkrywanie Bałtyku! Wszyscy jesteśmy go ciekawi, bo w poprzednich, dalekich rejsach, nie było zbyt wielu okazji zawinięcia do baltyckich portów. Teraz Rzeszowiak zawiedzie nas do nich, umożliwi poznanie nowych miejsc i ludzi. Ludzie i miejsca będą mogły poznać również nas – mieszkańców Rzeszowa i jego okolic. Pod salingiem Rzeszowiaka łopocze herb miasta, a na burcie widnieje logo „Rzeszów – stolica innowacji”. Tak chcemy przybliżyć nasze miasto ludziom z nadbałtyckich miejscowości. Tak dziękujemy włodarzom Rzeszowa za wsparcie, jakiego udzielili naszej wyprawie. Być może takie relacje zaowocują w przyszłośći współpracą na innych, równie ciekawych obszarach.
Tymczasem tankujemy paliwo w pierwszym odwiedzonym porcie - Gdyni. Tutaj znają nas dobrze, wiedzą, że od dawna żądamy dostępu do morza i szczerze nas w tych ambicjach popierają. No bo jak to : jacht - Rzeszowiak, a port macierzysty - Gdańsk?